podroze-do-wnetrza-siebie, Książki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ten ebook zawiera darmowy fragment publikacji
Darmowa publikacja dostarczona przez
Copyright by Złote Myśli & Joe Vitale, rok 2010
Autor: Joe Vitale
Tytuł: Podróże do wnętrza siebie
Data: 17.06.2011
Złote Myśli Sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
email:
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie
w
formie
dostarczonej
przez
Wydawcę.
Zabronione
są
jakiekolwiek
zmiany
w
zawartości
publikacji
bez
pisemnej
zgody
Wydawcy.
Zabrania
się
jej
odsprzedaży,
zgodnie
z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli.
Autor oraz Wydawnictwo Złote Myśli dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje
były
kompletne
i
rzetelne.
Nie
biorą
jednak
żadnej
odpowiedzialności
ani
za
ich
wykorzystanie,
ani
za
związane
z
tym
ewentualne
naruszenie
praw
patentowych
lub
autorskich.
Autor
oraz
Wydawnictwo
Złote
Myśli
nie
ponoszą
również
żadnej
odpowiedzialności
za
ewentualne
szkody
wynikłe
z
wykorzystania
informacji
zawartych
w książce.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
SPIS TREŚCI
..............................................................4
........................................................................6
Rozdział Pierwszy
.........................................................9
Rozdział Drugi
Przejażdżka wśród kwiatów pomarańczy
.............................31
Rozdział Trzeci
.......................................................53
Rozdział Czwarty
.......................................76
Rozdział Piąty
........................86
Rozdział Szósty
Najgorętsze nowe seminarium: chodzenie po
.............................................94
Rozdział Siódmy
...................................................................104
Rozdział Ósmy
.................................118
Rozdział Dziewiąty
...............................131
Rozdział Dziesiąty
........................................147
................................................................162
..............................................................164
PODRÓŻE DO WNĘTRZA SIEBIE
— fragment —
Złote Myśli
Joe Vitale
Ostrzeżenie!
To, co przeczytasz w tej książce, może Cię zaszokować.
Większość wydarzeń miała miejsce ponad dwadzieścia lat
temu. Opisałem je ponad dziesięć lat temu
W owym czasie nie
zdecydowałem się na opublikowanie tego materiału, gdyż
uznałem, że jest zbyt osobisty i emocjonalny. Już same pierw-
sze dwa rozdziały nie są dla strachliwych.
Dlaczego zdecydowałem się na publikację teraz?
Po tym, jak moja książka,
Marketing duchowy
, stała się best-
sellerem w księgarni internetowej Amazon, zdałem sobie spra-
wę z tego, jak wiele osób chciałoby poznać całą moją historię.
Wielu pytało o to, co działo się, zanim spotkałem Jonathana,
duchowego uzdrowiciela, o którym pisałem w książce.
Nie zwracałem większej uwagi na te prośby, dopóki moja ostat-
nia książka,
Największy w historii sekret robienia pieniędzy
,
również nie stała się międzynarodowym bestsellerem na Ama-
zon. Wtedy jeszcze więcej osób pisało do mnie z prośbą, abym
opowiedział im o swojej życiowej drodze. Wielu mówiło, że
chciałoby przeczytać moją autobiografię.
1
Autor pisał te słowa w 2003 roku [przyp. red.].
4
PODRÓŻE DO WNĘTRZA SIEBIE
— fragment —
Złote Myśli
Joe Vitale
Jak już wspomniałem, większość tego materiału powstała po-
nad dziesięć lat temu, kiedy zmagałem się z losem, głodowałem
i byłem nieznany. Niewiele wtedy opublikowałem, mieszkałem
w norze, ale wciąż podążałem wytrwale (a raczej ledwo czołga-
łem się) za swoimi marzeniami.
Przez ponad dziesięć lat książkę, którą teraz trzymacie w rę-
kach, odkładałem na bok, ponieważ nie byłem z siebie zadowo-
lony. Miałem za sobą mnóstwo dziwnych zajęć, począwszy od
chodzenia po rozżarzonych węglach aż po oddawanie czci guru
— i niewiele z tego wynikało. Chciałem widzieć rezultaty swo-
ich działań, ale żadnych nie było. W takich okolicznościach
wstydziłem się wtedy opublikować tę książkę. Nagrałem więc
dokument na dyskietkę i schowałem ją, nawet przed samym
sobą.
Dyskietkę znalazłem w czerwcu 2003 roku. Tom Parish po-
mógł mi odczytać pliki, ponieważ pisałem te rozdziały, używa-
jąc programu komputerowego, który nie jest już używany. Jen-
ny Meadows przeczytała zaś tę książkę i powiedziała mi, że rze-
czywiście powinienem ją opublikować. Powiedziała mi, że cięż-
ko jej się czytało pierwsze dwa rozdziały, bo były tak mocne, ale
pozostała część książki była „…interesująca, fascynująca, suge-
stywna, dostarczała informacji oraz prowokowała do
myślenia”.
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]