quiet city,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:11:QUIET CITY / CICHE MIASTO00:04:51:Przepraszam!00:05:02:Przepraszam, że niepokoję.00:05:06:Jeste stšd?00:05:07:Tak.00:05:09:Miałam się spotkać z przyjaciółkš na kolacji00:05:12:u zbiegu Czwartej i Siódmej Ulicy?00:05:14:Ok.00:05:15:Wiesz, gdzie to jest?|Dobrze idę?00:05:19:Jaka restauracja?00:05:21:Zaraz.00:05:25:Gdzie to zapisałam.00:05:29:Daisy's?00:05:31:Ach tak.00:05:32:Wiesz, gdzie to?00:05:33:Tak.00:05:34:Więc, gdzie mam ić?00:05:38:Po prostu wyjdziesz tym wyjciem,00:05:44:skręcisz w prawo,00:05:46:i wjedziesz ruchomymi schodami na górę.00:05:51:No...i potem wychodzisz na ulicę00:05:55:i skręcasz w lewo.00:06:00:Na tamtej ulicy.00:06:01:Idę w lewo, gdy wychodzę na ulicę?00:06:03:Tak, w lewo,00:06:06:i jeste na ulicy,00:06:08:i idziesz jakie 2 przecznice,00:06:10:a dalej... |jak by ci to wytłumaczyć?00:06:13:Spróbuję sobie wyobrazić.00:06:37:Dzięki za odprowadzenie.00:06:39:Bardzo miło z twojej strony.00:06:41:Nie ma sprawy.00:06:41:Niezręczna sytuacja.00:06:44:Ta przyjaciółka...|powinnam wiedzieć.00:06:46:To typowe dla Samanthy.00:06:50:Ostatniš wiadomociš od niej było,00:06:52:że zgubiła ładowarkę do komórki.00:06:55:A wiem, gdzie mam ić, bo00:06:58:wczeniej przekazała informację00:07:00:o kolacji,|bo w przeciwnym razie...00:07:04:nie wiedziałabym, co zrobić.00:07:06:Nie wiedziałaby?00:07:07:Nie.00:07:08:To się porobiło.00:07:12:Tak włamie.00:07:23:Tak, czy owak jest nieodpowiedzialna.00:07:26:Jest tego rodzaju osobš00:07:28:z którš, jeli umawiasz się,|powiedzmy, na 20.0000:07:33:to powiniene umówić się na 19.0000:07:37:żeby dać jej godzinę czasu na spónienie.00:07:41:Cišgle się będzie spóniać, rozumiesz?00:07:44:Tak.00:07:48:Mój przyjaciel Ricky jest taki sam.00:07:50:Poważnie?00:07:52:Kiedy poszlimy do meksykańskiej knajpki00:07:56:i jak przyszło do płacenia...00:07:59:ja miałem gotówkę,|a on tylko kartę kredytowš,00:08:03:i mówi "Zapłacę kartš,|a ty mi oddasz forsę".00:08:07:Ja mówię "Dobra, niech ci będzie",00:08:10:a mniej więcej po dwóch godzinach00:08:12:jestemy w domu i dopiero się orientujemy,|że zostawił kartę w restauracji.00:08:16:Ale co gorsza00:08:18:przez następne trzy dni,00:08:20:gdziekolwiek bymy nie poszli,|albo nie zrobili00:08:24:on mówił,|"Och, nie mam karty..."00:08:26:a ja byłem jedynym, który miał pienišdze|więc postanowiłem przestać za wszystko płacić.00:08:31:Nieładnie cię zrobił.00:08:33:Jak dupka, jakby nagle zaczšł zapominać...00:08:37:Trudno się przyznać,|ale zrobiłam to samo tydzień temu.00:08:41:Co? Zgubiła gdzie kartę?00:08:44:Tak.00:08:45:Tak, jak z kluczami.00:08:47:Przychodzę do domu, rzucam gdzie torebkę,00:08:50:i kładę klucze obojętnie gdzie.00:08:52:W takie miejsce, gdzie nie mogę ich potem znaleć.00:08:55:I 10 minut z dnia marnuję na szukanie kluczy.00:09:07:I co?00:09:08:Nie ma jej,00:09:11:chyba zaczekam na niš wewnštrz,00:09:18:może się pojawi, albo chociaż zadzwoni.00:09:21:OK.00:09:26:Miło było cię spotkać.00:09:28:Ciebie również.00:09:35:Brak szczęcia.00:09:38:Brak.00:09:46:Często tu bywasz?00:09:48:Tak sobie,00:09:51:nie za często.00:09:53:Moja była dziewczyna lubiła tu przychodzić.00:09:57:Idziemy w jej lady?00:09:59:Już nie, wyprowadziła się.|Mieszka na Alasce.00:10:03:- Dlaczego na Alasce?|- Jest stamtšd.00:10:06:Z Alaski?00:10:08:Tak.00:10:09:Ciekawe.00:10:10:I co tam robi?00:10:12:Wróciła do domu i...00:10:15:Uczy historii.00:10:19:Jak ma na imię?00:10:21:Amy.00:10:22:Nadal rozmawiacie ze sobš?00:10:25:Nie bardzo.00:10:27:Nie, żebymy się gniewali,00:10:29:ale nigdy nie rozmawialimy za dużo.00:10:50:Wynajmowalimy kawalerkę.00:10:52:razem z dwoma kumplami,|a ona się do nas wprowadziła.00:10:58:I było nas na pokoju dwoje, plus dwóch kumpli,00:11:02:a co dziwniejsze00:11:04:przez te 8 miesięcy ona czuła się,00:11:07:jakby nadal żyła na Florydzie.00:11:09:Żyłem wtedy jakby trochę mniej z nimi00:11:12:mimo, że byli kumplami.00:11:15:A od kiedy ona się wprowadziła...00:11:17:to chyba...00:11:19:przecież chcielimy ze sobš żyć,00:11:22:to stało się...00:11:27:jakbymy wzięli rozwód00:11:29:i mieszkali nadal razem.00:11:31:Wiesz, to jedna z tych rzeczy00:11:33:które najchętniej zachowujesz dla siebie,00:11:36:jeli sš dla ciebie ważne.00:11:40:Co zamierzasz zrobić?00:11:44:To dobre pytanie.00:11:49:Tu majš czynne 24 godziny?00:11:52:Tak.00:11:54:Chcesz do niej dzwonić całš noc,|i tu zaczekać na niš?00:11:59:Tak.00:12:01:Mylisz, że to kiepski pomysł?00:12:04:Nie wiem, czy kiepski.00:12:06:Ale szczególnie dobry też nie jest.00:12:10:Chyba...00:12:11:powinnam do niej dzwonić,00:12:15:próbować jš znaleć,00:12:17:bo nie mam jej adresu.00:12:20:Możesz...00:12:21:pobyć trochę ze mnš,00:12:24:dopóki jej nie namierzysz, wiesz...00:12:28:Moglibymy pójć do mnie,00:12:31:nie musiałaby wtedy tu sama wysiadywać.00:12:35:Tak?00:12:36:Mam wolnš kanapę.00:12:41:Jest w pełni dostępna.00:12:43:Więc, nie muszę spędzić....00:12:45:Nie, nie...00:12:46:To było bardzo miłe.00:12:49:Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała skorzystać00:12:53:ponieważ ona zadzwoni wczeniej.00:13:05:Co teraz robisz?00:13:06:Upewniam się, że nie dzwoniła.00:13:14:Przepraszam.00:13:15:Jestem troszkę zdenerwowana.00:13:18:Chyba cię nie straszę...00:13:20:Z natury jestem nerwowa.00:13:22:Przepraszam.00:13:34:Mogę gdzie położyć rzeczy?00:13:37:Jasne, gdzie chcesz.00:13:59:Chcesz się czego napić?00:14:02:Pewnie.00:14:04:To zobaczmy.00:14:05:Nie jestem pewien, co jest.00:14:16:Wyglšda doć ubogo.00:14:18:Chcesz soku, czy drinka?00:14:22:Alkoholowego?00:14:24:Tak.00:14:25:Proszę.00:14:26:A ty, chcesz drinka?00:14:28:Czemu nie.00:14:31:Jak już pić, to pić.00:14:36:Wszystko co mam, to parę butelek wina00:14:39:które uratowałem00:14:42:bo przysłał mi je tata.00:14:44:Mój tata jest winiarzem...00:14:47:przysyła mi przypadkowe gatunki win.00:14:50:Nigdy tego nie zrozumiem.00:14:53:Jakby mówił, że wszystkie sš wietne,00:14:55:a jak je spróbuję,00:14:57:to wszystkie smakujš kurewsko podobnie.00:14:59:To może spróbujmy.00:15:01:Nie wiem.00:15:02:Wiesz, co to pinot noir?00:15:04:Dobre to?00:15:06:Może będzie lepszy merlot, albo cabernet.00:15:11:Lubię większoć win,|jeli ty będziesz chciał spróbować.00:15:14:Dobra. To zagrajmy w ruletkę.00:15:18:Dzięki.00:15:19:Nie ma sprawy.00:15:22:To bardzo miło z twojej strony,|że pozwalasz mi tu trochę zostać.00:15:26:Wiem, że się powtarzam, ale to przez to00:15:29:że nie wiem...00:15:31:co zrobiłabym, gdyby...00:15:33:W porzšdku.00:15:35:Przykro mi, ale nie mam kieliszków.00:15:37:Moglibymy wypić w...00:15:39:Nie jestem wymagajšca.00:15:41:Jest dobrze.00:15:44:Chcesz wznieć jaki toast?00:15:46:Chyba powinnimy.00:15:48:Za co?00:15:51:Nie mam pojęcia.00:15:52:Za mojego starego?00:15:54:Czemu nie?00:15:57:Może wypijmy za to,|że cię wyratowałem?00:16:01:Brzmi niele.00:16:07:Dziwnie smakuje.00:16:09:Wytrawne.00:16:12:Z lekkš domieszkš słodkoci.00:16:15:To znaczy dobre?00:16:17:To zależy, co lubisz.00:16:19:Tak naprawdę, to nie wiem.00:16:20:Bardziej wytrawne, czy bardziej słodkie?00:16:24:Chyba bardziej słodkie.00:17:42:- Wiesz, jak się na tym gra?|- Niezbyt.00:17:44:Wyglšda, jakby próbował się uczyć.00:17:46:No.00:17:48:Tylko parę akordów.00:18:10:Jak uzyskać G?00:18:12:Tutaj.00:18:13:To jest G.00:18:15:A to C Major.00:18:17:A to?00:18:18:D?00:18:19:Nie.00:18:20:D Minor.00:18:21:Tak.00:18:22:Słyszysz różnicę?00:18:27:Jak na Halloween.00:18:28:1 , 2, 3, 4...00:18:38:D...00:18:40:- A.|- A.00:18:43:C.00:18:44:OK.00:18:48:Dobre.00:19:01:wietne!00:19:03:Brzmi jak prawdziwa melodia.00:19:17:Zesmuciła jš.00:19:20:Jak na Halloween, tak?00:19:22:Tak.00:19:23:Robisz się niezły.00:19:25:Melodia była genialna.00:19:27:Zauważyłam mały odtwarzacz.00:19:30:Po co ci?00:19:31:Po nic.00:19:33:Do słówek.00:19:34:Słówek?00:19:35:Tak.00:19:36:Mogę pucić?00:19:38:Sam jestem ciekaw, co tam jest.00:19:48:Co to?00:19:50:Ja to nagrałem?00:19:52:Nawet nie pamiętam.00:19:55:Brzmi, jak jaki zespół w tle...00:20:00:Taa, to muzyka00:20:01:którš kiedy może nagrywałem,00:20:03:ale nie za bardzo to pamiętam...00:20:05:To twoje?00:20:07:Nagrywałe siebie,00:20:07:czy jakš innš muzykę?00:20:09:- Siebie.|- Poważnie?00:20:11:Tak, czasami,00:20:12:nie czuję, że właciwie bym zagrał,00:20:16:więc zapisuję linię melodycznš00:20:18:tak dla pamięci, wiesz.00:20:21:Więc co tu jest grane?00:20:23:Ledwie gram na gitarze i perkusji.00:20:27:I mógłby to teraz zagrać.00:20:28:Z ledwociš.00:20:37:Kto cię obcina?00:20:39:Dlaczego? Głupio wyglšdam?00:20:42:Nie.00:22:32:Przepraszam.00:22:33:Nic się nie stało.00:22:34:Zaginęły.00:22:35:Nie mogłem znaleć zapałek.00:22:37:Zimno tu.00:22:38:Wiem, jestem eskimosem.00:22:40:Strasznie zimno!00:22:44:Za mocno wieje.00:22:45:Nawet nie wiem, po co tu zapalam.00:22:48:Pomogę ci.00:22:49:Osłoń dłońmi.00:22:59:Jeszcze raz.00:23:10:Wreszcie.00:23:24:Skręcasz sobie sam?00:23:27:Nie.00:23:28:Nie mam kasy na marcowe papierosy...00:23:30:to znaczy, markowe.00:23:33:Zamieniłe litery.|Robię to cały czas.00:23:36:Ja też.00:23:39:Jak wyglšdam z... tymi włosami?00:23:43:Podobajš mi się.00:23:45:Widzisz jakš różnicę?00:23:48:Prawie żadnš.00:23:49:Ja też.00:23:51:Byłam przerażona.|To znaczy, zdenerwowana.00:...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]