sf3(1), e-booki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Trzy
,
mnie prowadzi Wierzę w to że chcę abym poszła tędy z jakiegoś powodu
Ufam mu po śmierci tak jak nigdy nie ufałam za życia
Wybitny ze mnie egzemplarz
Idę wzdłuż rzeki kilometrami Znika za mną więc mogę i ja Z każdym krokiem
. , .
pozbywam się kolejnego kawałka siebie Tych słabych kawałków Kawałków które nie
. ,
pozwolą mi osiągnąć mojego celu I nawet jeśli są tymi tak zwanymi ludzkimi kawałkami
.
przejść
Kiedy mam pewność że jestem gotowa Zatrzymuje się i czekam na mojego wroga
, .
Nie zawodzi
— , — ,
Już myślałam że nigdy tu nie dotrzesz mówię mój głos jest chrapliwy od
krzyków Mówienie sprawia ból Delektuje się bólem Na niego właśnie zasługuje
,
. . .
LM wciąż jest jeszcze daleko ukryty w lesie ale widzę cienie które ruszając się zbyt
charakterystycznie na to by mogły być rzucane przez jakiekolwiek drzewa
— — , ,
Wyjdź opieram się plecami o drzewo jedna ręka w kieszeni na biodrze druga
w pasie
— , ? ,
Ja jestem tym czego chcesz prawda Po co tu przyszedłeś powodem dla
którego to wszystko Dlaczego teraz się wahasz
. ?
Moja włócznia jest w kaburze pod ramieniem sztylet za paskiem Czarny skórzany
, . ,
pokryty runami woreczek w którym znajdują się trzy kamienie których chce LM trzy
, (
czwarte tego co wszyscy mamy nadzieję że jest swego rodzaju klatką dla
,
SinsarDubh
)

schowane bezpiecznie w moim plecaku który mam przewieszony przez ramie
,
Kształty suną z ciemności LM i dwaj ostatni książęta Unseelie
,
Jack i Rainey Lane nie są razem z nimi
, ,
kawałkach które pozostawiłam z ciałem Barronsa Barrons jest martwy To moja wina Nie
. . .
. . .
Po tym jak zostawiam ciało Barronsa udaje się w kierunku w którym mój demon stóż
. ,
. .
to niech tak będzie Nie mogę jednocześnie czuć i przetrwać tego przez co mam zamiar
To by mnie rozproszyło tylko że Mac która kochała swoich rodziców była w tych
mam rodziców Miłości Słabości Nie ma ani jednego promienia słońca w mojej duszy
Czuje się niesamowicie lżejsza silniejsza
,
Darroc Nie będę go już więcej nazywać LM nawet skrót jego zadowolonego z
. (
) .
pomiędzy nami Nie jestem pewna jaka jej część pochodzi od niego a jaka spływa ze mnie
. .
Zastanawiam się co jego podwładni myślą o kanibalizmie który uprawia na ich własnej
.
Dworu Światła
jest powszechne na Mrocznym
Dworze
, .
dopuszczalne ryzyko bycia Unseelie
,
Kiedy nadchodzi krąg srebrzystego światła w którym stoję jego oczy rozszerzają się
nieskończenie
Śmieje się gardłowy pomruk Wiem jak wyglądam Umyłam się po tym jak
, . .
zostawiłam Barronsa i przygotowałam się starannie Mój stanik jest w plecaku Włosy
. .
układają się dziko w miękkie pukle wokół twarzy Trochę zajęło mi pozbycie się czarnych
.
. , ,
, .
Barronsa Moc jest seksowna Kształtuje mój kręgosłup przyzywa moje dłonie
.
. . ,
Nie zostanę zniszczona śmiercią Barronsa Alchemia mojego żalu stworzyła nowy
kruszec
Zostałam przekształcona
Jest tylko jeden sposób na to abym mogła zaakceptować jego śmierć Cofnąć ją
.
I kiedy będę to robić cofnę też śmierć Aliny
Każda osoba którą poznałam a wiedziała coś na temat
SinsarDubh
była tajemnicza
.
.
wszyscy mi powtarzali to to że koniecznie trzeba było ją znaleźć i to szybko ponieważ
, ,
może to powstrzymać ściany przez upadkiem
Cóż ściany już runęły Więc jest za późno
, .
Biorąc pod uwagę to że polowałam na tą książkę z jednomyślnym poświęceniem od
,
miesięcy to zdumiewające jak niewiele myśli poświęcałam jej zawartości Przełykałam to
, .
co mi powiedziano i ścigałam ją posłusznie
Teraz podejrzewałam że każdy trzymał mnie ściśle skupioną na znalezieniu książki
,
po to aby utrzymać ściany w całości specjalnie tak abym nigdy nie myślała zbyt długo i
mocno o innych możliwościach użycia
SinsarDubh
.
siebie tytułu sugeruje wyższość jadł naprawdę sporo Unseelie Moc jest gęsta w powietrzu
rasie Być może to co jest odrażające dla
plam z dłoni Nie ma we mnie niczego co nie jest bronią kapitałem czymś czego mogę
użyć aby zdobyć to czego chcę włączając w to moje ciało Nauczyłam się kilku rzeczy od
Nikt nie był skłonny powiedzieć mi co dokładnie się w niej znajduje Jedyną rzecz jaką
,
którzy chcieli go ze swoich własnych powodów nigdy ani razu nie pomyśłam chwila a co ja
mogłabym z tego mieć Co książka mogłaby zrobić dla mnie
,
? ?
Darroc powiedział mi że z pomocą
SinsarDubh
mógł przywrócić z powrotem
.
Alinę
Powiedział że chce odzyskać swoją istotę wróżki i dokonać zemsty
,
' ,
CzarnaKsięga
zawiera całą wiedzę króla
Unseelie każdy
,
ostatni nikczemny kawałek jego istoty Powiedział że chce tego dla królowej Seelie tak
. , ,
aby mogła wykorzystać ją i przywrócić ich rasę do dawnej świetności i ponownie uwięzić
Unseelie Wierzy on że zawiera ona fragmenty
. ,
PieśniZrobienia
,
zagubionej dla ich rasy
,
antyczną melodię Nie wiem dokładnie czym jest
.
PieśniZrobienia
,
ani co potrafi zrobić ale
wydaje się być ostateczną mocą wróżek
. ,
SinsarDubh
posiada zaklęcia
które
pozwala
( ) .
tworzyć i odtwarzać niszczyć światy Miało to coś wspólnego właśnie z tymi
zawartymi w niej fragmentami Pieśni
Nigdy nie powiedział mi dlaczego on sam jej pragnie
, . .
.
Mówił że jest kolekcjonerem książek Jasne A ja jestem królem Unseelie
, ,
SinsarDubh
po raz
pierwszy w bardzo osobisty sposób
Szczególnie tą część dotyczącą tworzenia i odtwarzania światów
Przy użyciu
SinsarDubh
,
inną przyszłością
Zasadniczo można było po prostu cofnąć czas
Zastąpić te rzeczy których utraty nie można było znieść włączając w to ludzi bez
,
których nie można było żyć
Oderwałam się od ciała Barronsa mając tylko jeden cel
Zdobyć
SinsarDubh
, , . .
a kiedy już to zrobię nie oddam jej nikomu Będzie moja
Przestudiuje ją Żal powodował u mnie maksymalne skupienie Mogłam nauczyć się
. .
wszystkiego Nic nie stanie mi na drodze
.
Odbuduje świat w taki sposób w jaki chcę
Oto byłam polując na obiekt o niewypowiedzianej mocy otoczona przez ludzi
, ,
V lane powiedział mi że
tak dawno temu i że królowa będzie w stanie wykorzystać te fragmenty aby odtworzyć
To Barrons powiedział mi najwięcej Powiedział że
Leżąc tam trzymając ciało Barronsa rozważałam wykorzystanie
Wszystko stało się dla mnie całkowicie jasne
osoba mogła sobie wykreować świat z inną przeszłością i
Wymazać wszystko co złe
— — — — ,
zaproszeniem przyjemnością jego obecności Jestem ostatnia rzeczą jakiej oczekiwał
, . .
Wierzył w to że znajdzie sterroryzowaną rozhisteryzowaną dziewczynę
Nie jestem nią i nigdy więcej nie będę
Ruchem odsuwa na bok książęta i robi lekki krok do przodu ale widzę
,
wystudiowaną grację w jego ruchu Jest wobec mnie nieufny Powinien być
. .
Miedziane oczy wróżki napotykają moje Jak Alina mogła nie widzieć że to
. ,
? ?
Odpowiedz jest prosta Wiedziała To dlatego go okłamała dlatego powiedziała że
. . , ,
, . . ,
coś niebezpiecznego i mimo to i tak go pragnęła pragnęła posmakować takiego życia
. .
Nie winię jej Wszystkie jesteśmy wadliwe Powinniśmy mieć zakaz przyjazdu do
Irlandii dla dobra wszystkich
Ocenia mnie Wiem że mijał ciało Barronsa Próbuje wykombinować co się stało ale
. , .
. ,
, , .
,
, .
ponownie kiedy je skanuje i na krótki moment wygląda na zaskoczonego
— — —
Dobra robota jego spojrzenie przeskakuje pomiędzy runami a moją twarzą
Czym one są
— ? —
. . . .
zarzucam Wyczułam oszustwo Wiedział czym są Ja nie
A chciałabym
Następną rzeczą którą wiem to to że jego miedziane oczy spotkały się z moimi i
,
.
sięgnął pod koszulę po relikt
Wyjdź z kręgu natychmiast zarządza
. , ,
Nie używa magi Głosu Trzyma amulet jeden z czterech reliktów Unseelie ozdobny
, , .
stworzył go dla swojej konkubiny aby umożliwić jej naginanie rzeczywistości do jej
. .
Chodź śmieje się Dołącz do mnie moja twarz promieniuje tylko ciepłem
, ,
nieludzkie oczy Bez względu na to jak ludzkie wydawało się jego ciało
nie ma rodziny że jest sierotą Chroniła nas od samego początku Wiedziała że jest w nim
, .
nie chce zapytać Podejrzewam że nic nie mogłoby przekonać go bardziej niż śmierć
Barronsa że MacKayla z którą myślał że ma do czynienia już nią nie była Jego spojrzenie
opada do cienkich srebrzystych run o postrzępionych krawędziach otaczających mnie na
ziemi kapiących mnie w chłodnym niesamowitym świetle Jego ozy rozszerzając się
,
?
Nie rozpoznajesz ich
wibrującym niebiesko czarnym światłem połyskującym z jego pięści Nie widziałam kiedy
— —
naszyjnik z kamieniem wielkości pięści pośrodku o niewytłumaczalnej kompozycji Król
własnego kaprysu Amulet wzmacnia czyjąś wolę
.
bombowym i obserwowałam starego Walijczyka jak płaci za niego ośmiocyfrową sumę
.
.
. , ,
Trzymałam go raz w dłoniach i odpowiedział Ale jak wiele rzeczy że świata wróżek
. , ,
( , ,
) ,
. ,
.
amuletu w tej chwili Żadna cena nie jest zbyt wysoka
, ,
Czuje czarno niebieską moc czuje jak promieniuje okraszając jego komendę
przymusem Presja jest ogromna
. , , ,
gdybym tylko opuściła krąg


głos eksploduje ze mnie
,
cokolwiek stwierdzić na pewno ale chyba w końcu wydałam im się bardzo interesująca
, ...... ..... .......
wewnątrz mnie jednocześnie te rzeczy te lodowate nienaturalne aberrację wciąż
. .
tężeją na połyskującym amulecie
— !
Moc jest przygniatająca zostanie złagodzona jedynie przez posłuszeństwo
— !
Rzućamulet
, ,
, .
zostajemy zmuszeni do przyznania że jesteśmy w impasie Moja magia głosu nie działa na
.
. . . ,
stworzeniem się stałam
, , ,
. . .
.
Miesiące temu siedziałam na bardzo ekskluzywnej aukcji w schronie przeciw
Miał silną konkurencję Mallucé zamordował staruszka i zabrał go zanim Barrons i ja
byliśmy w stanie go ukraść Ale ten który chciał być wampirem nie był w stanie go użyć
Darroc był Wierzyłam że ja też mogłam jeśli uda mi się go zabrać
czas nasycił go stopniem wrażliwości i chciał też czegoś ode mnie przywiązania deklaracji
nie rozumiałam i nie byłam w stanie się na to zgodzić obawiając się ile będzie mnie to
kosztować Straciłam relikt na rzecz Darroca kiedy zmusił mnie do tego magią głosu zanim
sama nauczyłam się jej używać Nie miałaby żadnej skruchy aby zbadać pragnienia
.
.
Chciałam opuścić krąg Mogłabym oddychać jeść spać żyć bez bólu wiecznie
Śmieje się
Rzućmiamuletteraz
Głowy książąt Unseelie obracają się i studiują mnie uważnie trudno z nimi
,
. ,
Dreszcz przeszedł po moim kręgosłupie Nie ma strachu nie ma przerażenia
jeszcze wpływają na mnie Nie spojrzałam jeszcze na nich bezpośrednio Ręce Darroca
Wyjdźzkręgu
,
Wzdryga się podnosi rękę warczy i szarpie go z powrotem do tyłu
Przez następne kilka minut oni i ja próbujemy nagiąć naszą wolę aż w końcu
, ,
niego Ale ani jego magia głosu ani amulet nie działa na mnie
Jesteśmy dopasowani Fascynujące Jestem mu równa Niech mnie jakim
Okrąża mnie obracam się wraz z nim lekki uśmiech zakrzywia moje usta oczy
płoną Jestem ładunkiem Jestem rozanielona Jestem napompowana siłą moich run i moją
własną Przyglądamy się sobie jakbyśmy kontrolowali nowy gatunek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marbec.opx.pl