sztuka-obserwacji, ebooki
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ROZDZIAŁ 11
Przeglądanie się w lustrze:
jak inni odczytują Ciebie
Moja praca jako konsultanta ławy przysięgłych często sprowadza się do
roli doradcy do spraw wizerunku: pomagam swoim klientom, ich adwoka-
tom i świadkom zaprezentować się w jak najlepszym świetle. Przysięgli
i sędziowie szczegółowo lustrują wygląd i zachowanie wszystkich zaanga-
żowanych w sprawę osób, szczególnie tych, które znajdują się na miejscu dla
świadków. Ale potrzeba prezentacji jak najlepszego wizerunku nie zaczyna
się i nie kończy na sali rozpraw, co jest przyczyną mojej krótkiej wymiany
zdań ze wszystkimi związanymi ze sprawą osobami. Wygląda to mniej wię-
cej tak: „ Kiedy tylko znajdziesz się w pobliżu budynku sądu, w każdej sekun-
dzie będzie na tobie spoczywać czyjeś spojrzenie. Obserwujący może być
sędzią, przysięgłym, pracownikiem sądu, adwokatem lub świadkiem. Jednak
w każdym momencie ktoś będzie cię oceniał. To, co sędzia lub przysięgły
zauważy w twojej mowie ciała i zachowaniu, podsłucha w korytarzu lub
toalecie publicznej, może ostatecznie być ważniejsze niż to, co zdarzy się na
sali rozpraw. Zawsze ktoś będzie cię obserwował, więc przygotuj się na bycie
oglądanym”.
To samo zdarza się na spotkaniach biznesowych, stronach internetowych
poświęconych pracy, w sali obrad, sklepie spożywczym bądź podczas gry
w piłkę. Czasem się tego spodziewasz, jak w przypadku rozmowy w sprawie
pracy lub spotkania z nieznajomym, a czasem nie. Ale nie daj się zmylić —
prawie zawsze ktoś patrzy i słucha.
To, w jaki sposób odczytują Cię ludzie, ma olbrzymie znaczenie dla Two-
jego życia. Każda wskazówka na temat rozszyfrowywania innych, jaką Ci
dałam, i każda cecha, którą opisałam, w takim samym stopniu stosuje się
do Ciebie jak do odczytywanych przez Ciebie ludzi.
To, czego nauczyłeś się
ze stron tej książki, jest tak samo wartościowe zarówno kiedy używasz tego
wobec innych, jak i wobec siebie, a najbardziej skuteczne jest wówczas, gdy
robisz i jedno, i drugie.
W tym rozdziale zaprezentuję cztery wskazówki doty-
czące precyzyjnego dostrojenia wrażenia, jakie robisz, czyli przygotowanie
278
Sztuka obserwacji, czyli skuteczne studiowanie drugiego człowieka
się do bycia odczytywanym; oszacowanie swojej widowni, zaplanowanie
swojego podejścia i reagowanie na zmieniające się okoliczności. Potraktuj
je jako ćwiczenie nad samoświadomością, czyli celowe zobowiązanie do tego,
aby zawsze pozostawiać po sobie pozytywne wrażenie.
PRZYGOTUJ SIĘ DO BYCIA ODCZYTYWANYM
Przygotowanie się do bycia odczytywanym nie musi oznaczać skompliko-
wanego procesu. To może być tak proste, jak umycie samochodu zanim
pojedziesz do klienta lub po nową dziewczynę, albo poświęcenie kilku minut
na przebranie się w stosowniejsze ubranie zanim pójdziesz na kolację lub na
zebranie. To może nie wymagać niczego więcej niż zastanowienia się nad
kilkoma inteligentnymi pytaniami, które możesz zadać w trakcie rozmowy
o pracę.
Przygotowanie się jest bezcennym zwyczajem, ponieważ — jak się cza-
sami mawia — „masz tylko jedną szansę na zrobienie pierwszego wrażenia”.
A ważne pierwsze spotkania często zdarzają się wówczas, gdy najmniej się
ich spodziewamy. Nigdy nie wiesz, kiedy spotkasz kogoś, kto mógłby zmie-
nić Twoje życie. Mężczyzna, który chciałby poznać kobietę swoich marzeń,
powinien zastanowić się dwukrotnie, zanim wyjdzie z domu w starych,
workowatych spodniach i wypłowiałej koszulce. Kiedy w końcu wpadnie na
idealną kobietę, ona może rzucić spojrzeniem na jego zaniedbany dres i pójść
dalej. A kto miałby ochotę zatrzymać się i przedstawić spotkanej w sklepie
kobiecie, która biega, jakby się miała spóźnić na autobus, i ma na głowie
papiloty? A dzień, w którym zdecydujesz się na założenie tego niezbyt dobrze
pasującego ubrania, ponieważ nie miałeś czasu na zrobienie prania, może być
dniem, gdy szef poprosi Cię, abyś spotkał się z największym klientem firmy.
Zawsze w pełni zdaję sobie sprawę z tego, jak ludzie mogą mnie odczy-
tać, oraz jestem świadoma wrażenia, jakie wywieram — nie tylko wtedy,
gdy spotykam kogoś po raz pierwszy, lecz także wtedy, gdy relacja się już
rozwinie. Dobre rozpoczęcie jest ważne, ale nawet najlepsze pierwsze wra-
żenie może wyblaknąć, jeśli nie będzie podtrzymywane. Z czasem ten proces
staje się drugą naturą. Ale jeśli nie przywykłeś do tego typu przezorności,
sporządź listę tego, co możesz zrobić, aby przedstawić się w jak najlep-
szym świetle w każdej sytuacji. Możesz zacząć od zadania sobie poniż-
szych pytań:
Z kim się spotkam?
Jaki jest mój cel?
Jak powinienem wyglądać?
W jaki sposób dostanę się tam i z powrotem?
Gdzie powinienem pójść i co zrobić?
279
Przeglądanie się w lustrze
Jak powinienem się zachować?
Co powinienem powiedzieć?
Z kim się spotkam?
Aby zostać odczytanym w najlepszym świetle, zacznij od zastanowienia się
nad swoimi odbiorcami. Nie sugeruję przez to, że powinieneś przekształcać
się jak kameleon, aby dopasować się do każdego. Zalecam jedynie, abyś
poświęcił chwilę na dowiedzenie się, z kim będziesz miał do czynienia,
i wziął to pod uwagę.
Zanim wybiegniesz z domu, aby kupić nowy garnitur na rozmowę o pracę,
dowiedz się, kto będzie z Tobą rozmawiał, i zdobądź jak najwięcej informa-
cji o jego firmie. Czy jest sformalizowana, czy bardziej swobodna? Czy jest
postępowa, czy konserwatywna? Czy spotkasz się z kobietą, czy z mężczyzną?
Czy Twój rozmówca jest młody, czy stary? Jak długo tam pracuje? Czy
jest to osoba, która będzie Twoim przełożonym, ktoś, kto Cię wynajmuje,
czy może po prostu będzie to pierwszy przystanek w całej serii rozmów?
Być może rozmawiałeś z tą osobą przez telefon. Czy wychwyciłeś akcent,
który wskazywałby na konkretny region lub kraj? Czy jest dostępny jakiś
prospekt lub broszura firmowa?
Załóżmy, że dowiedziałeś się, że Twoim rozmówcą będzie kobieta po
studiach, tuż po trzydziestce, mająca południowy akcent i że byłaby Twoim
bezpośrednim przełożonym. Odkryłeś także, że firmę prowadzi dwóch
braci, którzy dobiegają czterdziestki i są bardzo nonszalanccy i postępowi.
Kiedy składałeś dokumenty, zauważyłeś, że wszyscy w firmie byli ubrani
w swobodny sposób. W jaki sposób wpłynie to na Twoje przygotowania?
Czym różniłyby się Twoje przygotowania, gdyby okazało się, że roz-
mowę będzie przeprowadzał sześćdziesięcioletni mężczyzna, który pracuje
w tej firmie od trzydziestu pięciu lat? Pracuje w dziale personalnym i nie
będzie Twoim zwierzchnikiem, jeśli zostaniesz zatrudniony. Niemniej jed-
nak ma decydujące słowo w kwestii Twojej pracy. Ma silny nowojorski
akcent. Dowiadujesz się także, że jest to starej daty, notowana na giełdzie,
konserwatywna firma zarządzana przez byłego dyrektora General Motors.
W pierwszym przykładzie powinieneś być szczególnie wyczulony na oso-
biste wrażenie, jakie wywierasz. To, w jaki sposób odniesiesz się do poten-
cjalnych współpracowników oraz kobiety, która przeprowadza z Tobą roz-
mowę, oraz jak wpisujesz się w środowisko pracy, może być równie ważne,
jak Twoje doświadczenie zawodowe. W drugim przykładzie możesz się
domyślić, że najodpowiedniejszy będzie Twój najbardziej konserwatywny
garnitur i zachowanie, oraz że w rozmowie powinieneś kłaść nacisk na
swój życiorys, a nie osobowość lub aspiracje.
280
Sztuka obserwacji, czyli skuteczne studiowanie drugiego człowieka
W każdej sytuacji poświęcenie chwili na zastanowienie się nad swoimi
odbiorcami to dobrze wykorzystany czas. Nawet jeśli wybierasz się, żeby
odebrać dzieci ze szkoły, pamiętaj o tym, że nauczyciele, pracownicy szkoły
i inne dzieci będą Cię obserwować. Możesz pokazać się niechlujny i wymi-
zerowany albo możesz podczesać włosy i przebrać ten stary dres. To wszystko
robi różnicę.
Jaki jest mój cel?
Kilka lat temu uczestniczyłam w dorocznej gali sponsorowanej przez sto-
warzyszenie adwokatów, z którymi regularnie współpracowałam. Organi-
zacja liczyła kilkuset członków, z których około czterystu było obecnych.
Po drodze zabrałam przyjaciółkę, która także pracowała w firmie praw-
niczej. Kiedy otworzyła mi drzwi, wpadłam w zdumienie, widząc ją w nie-
zmiernie odkrytej sukni wieczorowej. Była tak obcisła, jak tylko można sobie
wyobrazić. Przyjaciółka, będąc samotną kobietą, starała się wyglądać tak
seksownie, jak to tylko możliwe, w nadziei przyciągnięcia uwagi mężczyzn,
którzy mieli być na imprezie. Nie wzięła jednak pod uwagę, że większość
z nich będzie w obstawie swoich żon lub dziewczyn.
Kiedy przybyłyśmy na miejsce, natychmiast zauważyłyśmy, że moja przy-
jaciółka była jedyną osobą, która postanowiła zrobić takie właśnie wraże-
nie. Reszta kobiet była ubrana konserwatywnie, w kostiumy lub wyszukane
suknie. Oczywiście także starały się wyglądać jak najlepiej, lecz nie próbo-
wały zrobić na nikim wrażenia swoją seksualnością.
Mężczyźni, z którymi pracowała moja przyjaciółka — i od których zale-
żał jej zarobek — unikali jej jak plagi. Ostatnią rzeczą, jaką chcieli zrobić
na oczach swoich żon i dziewczyn, było zwrócenie uwagi na skąpo ubraną
kobietę, która często pracowała z nimi do późnych godzin nocnych. Dla
mojej przyjaciółki impreza była katastrofą. Chociaż seksowny wygląd był
dla niej ważny, szybko pożałowała, że nie wybrała na tę okazję bardziej pro-
fesjonalnego stroju. Nauczyła się tego na własnej skórze.
Prawie każde wydarzenie daje możliwość zrobienia wielu różnych wra-
żeń. Na imprezie firmowej możesz zachować swój sztywny zawodowy wize-
runek lub pokazać się od swobodniejszej strony. Jeśli w firmie jest osoba,
z którą chciałbyś nawiązać bardziej intymną relację, możesz wykorzystać tę
okazję, aby zdobyć jej uwagę. Albo może to być szansa na lepsze poznanie
szefa na poziomie osobistym.
To, co spodziewasz się osiągnąć na spotkaniu,
powinno wyznaczać sposób przygotowania.
Twoje starania związane z planowaniem dobrego wrażenia nie powinny
się ograniczać do kontaktów twarzą w twarz. Pamiętaj, że ludzie odczy-
tują nas także wówczas, kiedy do nich piszemy, wysyłamy faksy lub e-maile
[ Pobierz całość w formacie PDF ]