przewodnik Nowa Huta, Guidebook
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
NOWA HUTA
Burzliwe dzieje od czasów stalinizmu
do „Solidarności”
Huta to kolos – setki budynków, splątanych rur i torów
biegnących w różnych kierunkach. Powierzchnia zakładu
liczy około 1000 hektarów. Kiedy jedzie suwnica, przypo-
mina to trzęsienie ziemi. W niektórych halach zmieściło-
by się kilka krakowskich Rynków ustawionych jeden przy
drugim. Kadzie wysokości małych domów napełnione
płynnym metalem przywodzą na myśl bulgoczące lawą
wulkany.
Po 1989 r. kombinat przechodził liczne zmiany. Zaczę-
to od patrona – W. I. Lenin nie pasował już do nowych
czasów, przemianowano go więc na Tadeusza Sendzimi-
ra – wybitnego amerykańskiego konstruktora polskiego
pochodzenia.
Pamiątką tych zamierzchłych czasów jest okazały kurhan,
stojący tuż przy ogrodzeniu kombinatu (w pobliżu
skrzyżowania ulic: Ujastek i T. Ptaszyckiego). Uchodzi
on za grobowiec Wandy – córki legendarnego założycie-
la miasta, Kraka, która, aby wraz ze swoją ręką nie oddać
panowania nad Polską Niemcowi, rzuciła się do Wisły,
stając się symbolem poświęcenia dla ojczyzny.
Obecnie kurhan Wandy zdobi niewielki pomnik posta-
wiony w XIX w. według projektu wybitnego polskiego
malarza, Jana Matejki, który mieszkał w pobliskim dworze
krzesławickim.
Pierwszym z nich był Hugo Kołłątaj – słynny działacz
polityczny okresu oświecenia, współtwórca pierwszej
europejskiej konstytucji (wzorowanej na amerykańskiej)
nazwanej od dnia ogłoszenia „Konstytucją 3. Maja”. Wy-
dzierżawił on w 1778 roku Krzesławice od Akademii Kra-
kowskiej, której był rektorem.
W roku 1876 dworek nabył największy polski malarz XIX
wieku, Jan Matejko. Na kupno posiadłości przeznaczył
pieniądze uzyskane za sprzedanie płótna: „Batory pod
Pskowem”. Od tej pory Krzesławice stały się jego ulu-
bionym miejscem wytchnienia. W każdej wolnej chwili
chronił się tu od wielkomiejskiego gwaru Krakowa.
Tu przechowywany jest słynący łaskami mogil-
ski krucy ks. Rzeźba to niezwykła – jako jedyna
z całego wyposażenia kościoła ocalała z pożaru
w 1447 roku, choć ogień strawił włosy Chrystu-
sa i jego perizonium. Od tego czasu zakłada się
Zbawicielowi perukę z naturalnych włosów, a jego
biodra przepasuje prawdziwą tkaniną. Do obecnej
kaplicy krucy ks został przeniesiony w 1588 roku,
zaś wcześniej, jak się przypuszcza, stał na skrzyżo-
waniu transeptu z nawą główną. Kaplica św. Krzyża
otoczona jest piękną kratą fundacji Stanisława Żół-
towskiego – było to wotum za ocalenie z pamięt-
nej bitwy pod Cecorą.
Ponieważ kościół mogilski jako obiekt zakonny zamknię-
ty był dla wiernych, już za czasów bł. Iwo Odrowąża
wybudowano dla nich obok kościół św. Bartłomieja.
W obecnej formie pochodzi on z roku 1466 i jest dziełem
mistrza stolarskiego, Macieja Mączki, który swoją sygna-
turę wraz z datą ukończenia świątyni umieścił na zabyt-
kowych odrzwiach. Kościół posiada trzy nawy, czego
nie spotyka się w drewnianych budowlach tego typu
w Polsce. Jego wystrój pochodzi z czasów rokoka i przed-
stawia osoby zasłużone dla mogilskiego konwentu.
Obok kościoła zachowała się drewniana wieżadzwonnica
z 1752 r. z kopulastym dachem i bramą przejazdową.
Nowa Huta to zrealizowana w latach 50-tych nowoczesna
dzielnica przemysłowa Krakowa (pierwotnie osobne mia-
sto), związana ze zbudowaną tutaj olbrzymią hutą stali.
Szerokie ulice, okazałe i dobrze wyposażone domy miały
stać się miejscem, gdzie rządząca wówczas partia chciała
kształtować nowe socjalistyczne społeczeństwo.
Nie wszystko jednak udało się zrealizować tak, jak zakłada-
no. Nie wszystko jednak udało się zrealizować tak, jak zakła-
dano. 27 kwietnia 1960 r. doszło do zamieszek związanych
z budową kościoła, w których byli zabici i ranni. Miasto – już
wtedy połączone z Krakowem w jeden organizm – pokazało
swoje nowe oblicze – stało się zagrożeniem dla systemu.
Gdy obchodziło swoje 30-lecie, nadciągały już burzliwe lata
80-te. Okazało się, że szerokimi alejami mogą maszerować
nie tylko pochody 1-majowe, ale i opozycyjne demonstracje.
Olbrzymie, dobrze zintegrowane skupiska ludzkie (często
bloki były zasiedlane ludźmi z jednej wioski) stawały się
oparciem dla „Solidarności”, która przekształciła Nową Hutę
w swój największy bastion w Polsce.
Można tu zobaczyć słynny „Poczet królów polskich”,
ilustracje do „Śpiewów historycznych” Niemcewicza
uchodzące za pierwszy przykład romantyzmu w sztu-
ce polskiej, a ponadto sztalugi Matejki, jego skrzynie
na rysunki, obrazy i reprodukcje. Obiekt otoczony jest
okazałym parkiem angielskim, który łączy się z rekreacyj-
nymi terenami zalewu na Dłubni.
Niedaleko dworku J. Matejki stoi drewniany jednonawo-
wy kościół św. Jana Chrzciciela i Matki Boskiej Szkaplerz-
nej. Świątynia ta została wzniesiona w latach 1633–1648.
Pierwotnie znajdowała się w miejscowości Jawornik koło
Myślenic, ale gdy w latach 80-tych XX w. wybudowano
tam nowy kościół, przestała być potrzebna i groziła jej
rozbiórka. Ponieważ w Nowej Hucie planowano zbudo-
wanie skansenu, władze zgodziły się przenieść kościół
tutaj, choć generalnie niechętnie patrzyły na obiekty
sakralne. Uczyniono to w latach 1983–1985, dodając przy
okazji okazałą wieżę, której pierwotnie nie było.
Jako jeden z pierwszych zamknięto Wydział Zgniata-
cza – główny bastion „Solidarności” w hucie. To właśnie
stąd pochodzili najodważniejsi działacze, przywódcy
strajków, ludzie podziemia. Niestety, w nowej rzeczywi-
stości utrzymanie niedochodowego wydziału okazało się
niemożliwe.
Dziś obok hali zgniatacza znajduje się budynek biurowy,
w którym mieści się Izba Pamięci „Solidarności”. W daw-
nej stołówce można obejrzeć oryginalne transparenty
z czasów stanu wojennego i plakaty z różnych okresów
działalności zakładu. Izba gromadzi przede wszystkim
pamiątki związane z dziejami pierwszego w powojennej
Polsce niezależnego związku zawodowego: dokumenty,
ulotki, znaczki, ręcznie wyszywane sztandary, a nawet
kapliczkę, niegdyś znajdującą się w hali zgniatacza.
3
Dworek Jana Matejki
Fundatorem zarówno konwentu, jak i drewnia-
nego kościółka św. Bartłomieja po drugiej
stronie ulicy była ta sama osoba – biskup
krakowski, bł. Iwo Odrowąż. Sprowadził
on cystersów do Mogiły ze Śląska. Osiedlili
się tu w roku 1222. Swoją działalność rozpo-
częli od zatknięcia krzyża na kopcu Wandy,
który do tego czasu wciąż był miejscem
pogańskich obrzędów.
W okresie renesansu Mogiła zasłynęła
szczególnie na polu malarstwa. Na niespo-
tykane dotychczas wyżyny doprowadził
tę sztukę brat Stanisław Samostrzelnik,
wykonujący swoje prace dla dworu króla
Zygmunta Starego. Jego polichromię mo-
żemy podziwiać w mogilskim kościele oraz
w bibliotece klasztornej.
i kościół św. Jana Chrzciciela
1
Mittal Steel Poland
Dworek Jana Matejki w Krzesławicach (ul. Wańko-
wicza 25) – własność Towarzystwa Przyjaciół Sztuk
Pięknych w Krakowie – jest muzeum na terenie dzi-
siejszej Nowej Huty.
Niski, parterowy budynek z przy-
budówką stanowiącą niegdyś pracownię mistrza Jana
i z zaprojektowanym przez niego gankiem, jest otwarty
dla publiczności. W pięciu obszernych salach ekspono-
wane są meble, obrazy i przedmioty codziennego użytku
z XVIII i XIX wieku, związane z wybitnymi mieszkańcami
tego dworu.
obsługi socjalnej mieszkańców. Są więc sklepy, punkty
usługowe, świetlice, szkoła, przedszkole, żłobek, kino. Każde
osiedle posiada własny zbiorowy garaż dla samochodów
osobowych. W obrębie własnego osiedla mieszkańcy mogą
zaspokoić wszystkie swe codzienne potrzeby.
Budynki z pierwszego okresu rozciągają się łukiem
od klasztoru w Mogile do ul. Kocmyrzowskiej, tworząc
urocze osiedla pełne drzew i kwiatów. Pierwszy z wy-
stawionych tu domów znajduje się przy ul. Mierzwy
(os. Wandy 14 – zawieszona jest na nim pamiątkowa
tablica).
– Oddział w Krakowie
(dawna Huta im. T. Sendzimira)
Wykopy pod pierwszy blok Nowej Huty rozpoczęto
23 czerwca 1949 roku. Nieco później, 26 kwietnia 1950 r.,
pierwszy robotnik przystąpił do budowy kombinatu. W re-
kordowym 1977 r. huta zatrudniała 38 tys. ludzi i produko-
wała 6,7 mln ton stali rocznie (dziś ok. 1 mln).
Podstawą planu zabudowy centrum Nowej Huty były trzy
osie: łącząca nowe miasto z historycznym centrum Krakowa
(Oś Miasta), kombinatem (Oś Pracy) oraz Placem Ratuszo-
wym (Oś Wypoczynku). Na ich kanwie Tadeusz Ptaszycki
– główny architekt Nowej Huty – zaprojektował Plac Central-
ny (obecnie im. Ronalda Reagana) z wychodzącymi z niego
pięcioma arteriami, otoczony miastem na planie połowy
ośmiokąta.
Od 2003 roku Huta im. Sendzimira wchodziła w skład
konsorcjum Polskie Huty Stali S.A. Zostało ono zakupione
przez koncern LNM należący do indyjskiego magna-
ta stalowego Lakszmi Mithala (od 2005 r. Mittal Steel
Poland S.A.)
Główne wejście do huty przy ul. Ujastek 1, wzniesio-
ne w latach 1952–1955, stanowi jeden z najlepszych
przykładów socrealizmu w polskiej sztuce.
Jego
autorami byli Janusz Ballenstadt i Janusz i Marta Ingarde-
nowie. Olbrzymia brama, ankowana dwoma budynkami
biurowymi, nosi wszelkie znamiona stylu renesansowe-
go, na którym się wówczas wzorowano.
Centrum Administracyjne huty popularnie zwane jest
„Pałacem Dożów” bądź „Watykanem”. Jego wspaniałe
wnętrza zostały częściowo zmienione przez przebudowy
z lat 90-tych ale i tak jest to jeden z najlepiej zachowa-
nych przykładów wystroju z lat 50-tych, z marmurowymi
klatkami i specjalnie zaprojektowanymi meblami.
Przed budynkiem stał pomnik w kształcie litery „V”,
ozdobiony orłem w koronie, z napisem „Solidarność”
i tablicami zawierającymi daty. Dedykowany jest tym
wszystkim, którzy wnieśli cząstkę swojego życia w two-
rzenie na terenie huty pierwszego wolnego związku
zawodowego. Od września 2005 r. pomnik przeniesiony
został w okolice Placu Centralnego.
W latach 1716–1786 funkcjonowało
w klasztorze mogilskim Studium Generalne
prowincji cystersów, w którym wykładano
lozo ę, teologię, prawo kanoniczne i hi-
storię Kościoła. Kurs trwał pięć lat i kończył
się doktoratem. Była to pierwsza wyższa
uczelnia na terenie obecnej Nowej Huty.
4
Osiedla Wandy i Willowe
To właśnie na tych osiedlach bił swoje rekordy słynny
przodownik pracy Piotr Ożański – mistrz murarski potra-
ący ułożyć w ciągu 8 godzin 60 tys. cegieł. Jego postać
stała się prototypem Mateusza Birkuta – bohatera znane-
go lmu Andrzeja Wajdy „Człowiek z marmuru”.
Budując Nową Hutę, oparto się na koncepcji „jednost-
ki sąsiedzkiej”, zaprojektowanej w Stanach Zjedno-
czonych w latach 20-tych, gdy architekci pracowali
nad planem rozbudowy Nowego Jorku.
„Jednostką” taką miało być osiedle liczące 4–5 tysięcy
ludzi, wyposażone w całą potrzebną do życia infrastruk-
turę i stanowiące jakby odrębne miasteczko. O walorach
nowohuckiego budownictwa tak pisano:
Zgodnie z ideologią socrealizmu, sztuka miała być „socjali-
styczna w treści, a narodowa w formie”. Z pożogi wojennej
ocalały: renesansowy Kraków, Zamość i Kazimierz nad Wisłą.
Uznano więc renesans za naszą „narodową formę” i w tym
stylu postanowiono wznieść Nową Hutę. Od strony formal-
nej polska architektura socrealistyczna wcale nie nawiązy-
wała do rosyjskiej, gdzie niepodzielnie królował klasycyzm,
lecz posiadała własny oryginalny charakter.
2
Kopiec Wandy
Nowa Huta jest w pewnym sensie najstarszą częścią
Krakowa. Choć zaczęto ją wznosić dopiero w 1949
roku, to badania archeologiczne ujawniły, że ciągłe
osadnictwo trwało tu co najmniej od 5000 lat p.n.e.,
gdy tymczasem tereny obecnego Starego Miasta
zostały zasiedlone dopiero w VIII w. n.e.
5
Zespół Klasztorny OO. Cystersów
Mogilski kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii
Panny i św. Wacława (ul. Klasztorna 11) oraz przyległy
do niego klasztor Cystersów należą do najcenniej-
szych obiektów sakralnych Małopolski.
Wokół głównej osi położone są poszczególne osiedla, które
tworzą w pewnej mierze samodzielne organizmy. Każde
osiedle posiada wszystko, co jest potrzebne do pełnej
6
Szpital im. Żeromskiego i Łąki Nowohuckie
przybrał postać wielkich blokowisk. Zaczął się powolny
odwrót ku stylom historycznym. I wtedy okazało się,
że tak potępiana przez nas architektura socrealistyczna
stała się prekursorska w stosunku do zachodniej. Nowy
styl – postmodernizm – w Nowej Hucie zaowocował osie-
dlem Centrum E, wzniesionym w latach 80-tych (arch.
Romuald Loegler).
Konfrontacja społecznego protestu z decyzjami władz
przybrała krwawą formę. Nie wiadomo, ilu uczestników
demonstracji ucierpiało podczas zajść, ale jeżeli straty
wśród milicji określano na 200 rannych (w tym 15 ciężko),
to po stronie ludności cywilnej prawdopodobnie były
czterokrotnie większe.
W 2001 r. stanął obok historycznego krzyża niewielki
kościół Najświętszego Serca Jezusowego (ul. Ludźmier-
ska 2), dzieło krakowskich architektów, Krzysztofa Ingar-
dena i Przemysława Gawora.
Przez teatr przewinęło się wielu wybitnych reżyse-
rów i aktorów, m.in. Krystyna Skuszanka, Józef Szajna.
Z uwagi na charakter dzielnicy uważanej za teren trudny
dla teatru, tra ali do Nowej Huty artyści, którzy nie mieli
szans przebicia się ze swoimi awangardowymi pomysła-
mi gdzie indziej.
Ostatnio o Teatrze Ludowym znów stało się głośno dzięki
odważnym eksperymentom społecznym Jerzego Fe-
dorowicza. W inscenizacji „Romea i Julii” wzięła udział
nowohucka młodzież – skini i punki. Kon ikt zwaśnio-
nych rodów w ich wykonaniu wypadł bardzo przekonu-
jąco, a wartość artystyczna i moralna przedsięwzięcia
wzbudziła uznanie.
Budowa „Arki” stała się symbolem jedności całego chrze-
ścijańskiego świata. Papież Paweł VI przysłał z Watykanu
kamień z grobu św. Piotra jako kamień węgielny dla
nowego kościoła. Chrześcijanie holenderscy podarowali
7 dzwonów. Kardynał König z Wiednia – blachę chromo-
waną do wykonania krzyża-masztu. Ołtarz główny wyko-
nano z marmuru karraryjskiego – tego samego, którego
używał ongiś Michał Anioł w Rzymie. Niewielki kryształ
rutylu umocowany w tabernakulum został przywieziony
z Księżyca przez załogę statku kosmicznego Apollo-11.
Równie ciekawie przedstawia się reszta wyposażenia.
Pełen ekspresji Chrystus z boku nawy głównej jest
dziełem krakowskiego rzeźbiarza, Bronisława Chromego.
W podziemnej Kaplicy Pojednania można obejrzeć liczne
piety zakopiańskiego rzeźbiarza, Antoniego Rząsy.
Niedaleko Placu Centralnego im. Ronalda Reagana znaj-
duje się Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego,
(os. Na Skarpie 66) zbudowany w 1954 r. jako Szpital Miej-
ski.
Jego architekci, S. Porębowicz i S. Skrzyński,
stworzyli oryginalne założenie w stylu socrealizmu,
z licznymi odniesieniami do baroku i renesansu.
Przed
głównym wejściem znajduje się spiżowe popiersie patro-
na szpitala, dzieło M. Koniecznego. Szpital usytuowany
jest na skarpie, pod którą znajdują się tzw. Łąki Nowohuc-
kie – olbrzymi areał zieleni (ok. 70 ha) tuż obok Placu Cen-
tralnego im. Ronalda Reagana. W dawnych czasach
kapryśna Wisła, nieujęta jeszcze wówczas w wały, często
zmieniała koryto. W XVIII w. płynęła wzdłuż skarpy,
na której zbudowano Nową Hutę. Pozostałością po jej
starorzeczu są rozległe łąki.
W latach 50-tych planowano tu park z dwukilometrowym
jeziorem. Gdy pomysł został zarzucony, miejsce to stało
się rajem dla 370 gatunków roślin i 69 gatunków ptaków,
w tym wielu wpisanych do „Czerwonej księgi gatunków
zagrożonych”. Ze względu na niezwykłe wartości przy-
rodnicze, w niczym nie ustępujące najlepszym rezer-
watom w Polsce, teren ten uznano decyzją Rady Miasta
za użytek ekologiczny. W przyszłości planowany jest
tu Park Starorzecza Wisły.
8
Aleja Róż
Pierwotnie miała to być ulica, a raczej forma depta-
ka, łącząca centrum komunikacyjne – Plac Centralny
im. Ronalda Reagana – z głównym forum Nowej Huty
– Placem Ratuszowym. Tego ostatniego nie zrealizo-
wano i Aleja Róż stała się typową dla socjalistycznej
urbanistyki drogą donikąd.
Z jednej strony optycznie
zamykały ją Wzgórza Krzesławickie, z drugiej – Beskidy.
20 kwietnia 1970 r. wmurowano kamień węgielny pod
nowy pomnik na Alei Róż i rozpisano konkurs, który
wygrał Marian Konieczny. 17 kwietnia 1973 r. złożony
z 74 elementów i ważący 7 ton posąg W. I. Lenina stanął
na miejscu swojego przeznaczenia.
Wybudowana w miejscu kościoła szkoła „tysiąclatka”
(os. Teatralne 35) stanowi dobry przykład architektury
modernistycznej, a jej autor, Józef Gołąb, uważany jest
za jednego z najważniejszych polskich architektów prze-
łomu lat 50-tych i 60-tych.
11
„ Arka Pana” – kościół Matki Bożej
Pod Arką Pana dochodziło w stanie wojennym do licz-
nych starć miejscowej ludności z milicją. Działo się to za-
zwyczaj po mszach odprawianych w intencji wyzwolenia
Ojczyzny od totalitarnego ucisku. Czasy te przypomina
niewielki pomnik dedykowany o arom stanu wojennego,
wystawiony w miejscu, gdzie agent Służby Bezpieczeń-
stwa zastrzelił hutnika, Bogusława Włosika.
Plac Centralny im. Ronalda Reagana
7
Królowej Polski
10
Te a t r L u d o w y
Plac Centralny im. Ronalda Reagana i jego okolice
stanowią swoistą ekspozycję dziejów polskiej archi-
tektury ostatniego półwiecza. Na stosunkowo niewiel-
kim obszarze stoją tu bowiem budynki ze wszystkich
okresów w powojennym budownictwie, realizowane
przez znakomitych polskich architektów (m.in.: Bolesław
Skrzybalski, Janusz i Marta Ingardenowie, Adam Fołtyn,
Tadeusz Janowski, Tadeusz Rembiesa, Stanisław Juchno-
wicz, Romuald Loegler).
W czasach stalinowskich wznoszono Nową Hutę
niczym obóz warowny, licząc się z ewentualnym
atakiem. Poszczególne kwartały przypominają
średniowieczne twierdze z całym systemem przejść
i zabezpieczeń.
Dla kogoś, kto Nowej Huty nie zna, jest
to skomplikowany labirynt (nawet wejścia na osiedla
ukryte są za załomami muru i z boku są niewidoczne).
Obronny charakter miasta dał się we znaki oddziałom mi-
licji, które w latach 80-tych, w okresie stanu wojennego,
rozpraszały tu antyrządowe demonstracje.
Przez lata mówiło się, że Nowa Huta słynie z dwóch
rzeczy: dobrej stali i dobrego teatru.
Powstanie tego kościoła było przede wszystkim zasługą
dwóch ludzi: papieża Jana Pawła II – wówczas arcybisku-
pa krakowskiego, oraz mianowanego przezeń w 1965 r.
na proboszcza Bieńczyc ks. Józefa Gorzelanego. Poko-
nując rozmaite przeszkody, z uporem dążyli oni do za-
kończenia robót i 15 maja 1977 r. szczęśliwie dokonali
konsekracji świątyni.
Ma ona kształt niezwykły. Krakowski architekt,
Wojciech Pietrzyk, zaproponował świątynię w kształ-
cie Arki Noego osiadłej na Górze Ararat. Dla ludzi
pragnących przetrwać ciężkie czasy komunizmu była
to metafora bardzo czytelna. Najpóźniej z całego za-
łożenia zrealizowano 70-metrowy maszt w kształcie
krzyża z koroną, bo władze nie chciały, aby symbol
chrześcijański wyrastał ponad okoliczne bloki.
Początki teatru w Nowej Hucie to działalność sceny
„Nurt”. Powstała ona w 1952 r. staraniem zespołu ama-
torskiego kierowanego przez społecznika i publicystę,
Jana Kurczaba. Działały też amatorskie grupy teatralne
przy zakładach. Jedną z nich, ulokowaną w bieńczyckiej
bazie samochodowej, kierował Piotr Skrzynecki, później-
szy twórca słynnej krakowskiej Piwnicy pod Baranami.
Gdy władza ludowa zorientowała się, że budując
Nową Hutę zapomniała o placówkach kulturalnych
(a uświadomił to wszystkim „Poemat dla dorosłych” Ada-
ma Ważyka, opublikowany wkrótce po śmierci Stalina),
podjęto decyzję o natychmiastowej budowie 20 kin i 2
teatrów. Głównego teatru na Placu Centralnym im. Ronal-
da Reagana nigdy nie zrealizowano. Powstała tylko scena
kameralna, czyli dzisiejszy Teatr Ludowy (os. Teatralne
34), zrealizowana według projektu Jana Dąbrowskiego
i Janusza Ingardena.
18 kwietnia 1979 r. Aleją Róż wstrząsnął potężny wybuch.
Ktoś podłożył bombę pod nogi Lenina, ale ładunek
urwał mu tylko piętę. Ostatecznie monument usunięto
10 grudnia 1989 r. Tra ł on do Wróblowic i tam w nieuży-
wanym forcie przestał do roku 1992, kiedy to ekscen-
tryczny szwedzki milioner Big Bengt Erlandsson kupił go
za cenę 100 tys. koron i wywiózł z Polski. Dziś można go
podziwiać w miasteczku osobliwości „Halltjaparal” pod
Sztokholmem.
Nowa Huta
Nowa Huta jest ciekawie zaprojektowanym miastem. Najstarsze
osiedla (Wandy, Willowe, Krakowiaków) wznoszono jeszcze we-
dług przedwojennych projektów. Późniejsze są dziełem najlep-
szych polskich architektów. Nie szczędzono tu talentu, pieniędzy
i solidnej pracy, by nadać architekturze wysoki poziom.
Niezależnie od tego, jak potoczą się losy Nowej Huty, pozo-
stanie ona już na zawsze legendą. Jej centrum zostało wpi-
sane do rejestru zabytków. Dziś Nowa Huta czeka na swoje
kolejne wyzwania.
9
Osiedle Teatralne i Krzyż Nowohucki
Kolejne budynki to tzw. punktowce z lat 60-tych
w obrębie Centrum D (arch. Janusz Ingarden). Zwano
je „szwedzkimi”, gdyż wzorowane były na obiektach
wznoszonych w owym czasie pod Sztokholmem. Z lat
70-tych pochodzi Nowohuckie Centrum Kultury, kiedy
to – według o cjalnej propagandy – „Polska rosła w siłę,
a ludziom miało się żyć dostatniej”. Z racji ówczesnego
kryzysu ekonomicznego budowa tego wielofunkcyjnego
obiektu trwała 10 lat.
W początku lat 70-tych zaczęto na Zachodzie odcho-
dzić od stylu zwanego modernizmem, który w Polsce
Teren dzisiejszego Osiedla Teatralnego nosił niegdyś
nazwę „Tajwanu”. Jego budowę zaczęto bowiem
z daleka od istniejących już zabudowań i nowe bloki
wyglądały jak wyspa na oceanie falującego tu jeszcze
zboża.
NOWA HUTA
PRZEWODNIK
Teatr Ludowy zainaugurował działalność 3 XII 1955 r.
wystawieniem sztuki Krakowiacy i Górale Wojciecha
Bogusławskiego. Dobór repertuaru nie był przypadko-
wy – akcja dramatu toczy się przy pobliskim klasztorze
w Mogile. Na pamiątkę owej premiery, a także dla uczcze-
nia samego Bogusławskiego, osiedla po drugiej stronie
ulicy (naprzeciw teatru) ochrzczono mianem Krakowia-
ków i Górali.
Koncerty w nieczynnych halach huty w ramach Festiwalu „Sa-
crumprofanum”, tworzenie użytków ekologicznych, wytyczanie
ścieżek rowerowych czy zorganizowanie przez Muzeum Histo-
ryczne m. Krakowa oddziału w Nowej Hucie na os. Słonecznym
to dopiero początek udostępniania tej dzielnicy turystom. Jej
bogactwo kulturowe i przyrodnicze, niegdyś pozostające w cie-
niu przemysłowej produkcji huty, budzi coraz większe zaintereso-
wanie w kraju i na świecie.
Urząd Miasta Krakowa
Biuro Promocji i Marketingu Miasta
pl. Wszystkich Św. 3–4, 31-004 Kraków
tel. (012) 616 60 87, fax (012) 616 60 90
promocja@um.krakow.pl
Na przełomie lat 50-tych i 60-tych powstały kino „Świt”
i Teatr Ludowy. Po 1956 roku władze zgodziły się na wy-
budowanie kościoła, a potem cofnęły tę decyzję i zarzą-
dziły, by w miejscu świątyni wznieść szkołę. Spowodowa-
ło to 27 kwietnia 1960 r. wybuch zamieszek znanych jako
walki o Krzyż Nowohucki.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]